Psychocukier – 10 lat w trasie!
Słodki jak psychol i kwasowy jak cukier jest kompot dźwięków Psychocukru. Wszystko zależy od psychicznej równowagi Saszy Tomaszewskiego, Piontka Deuca Pogousa i Marcinera Awarii. Od 10 lat jeżdżą po świecie niczym Motorhead, Black Sabath i wielu innych przemęczonych hardkorem wywrotowców.
Nie podłączają gitar do klawiszy, nie znoszą kibla na wokalu, ich nowa płyta jest jednym wielkim krokiem wstecz, a mimo to są jedyną łódzką grupą, która koncertuje zawsze przy pełnej sali. Nie robią i nie tworzą niczego poza muzyką.
W reportażu Miast W Komie nagranym w Muzeum Sztuki artyści podsumowują 10 lecie istnienia zespołu. Robią to z właściwą sobie nonszalancją i brawurą. Łódzcy baronowie undergroundu.