moderator: Vladimir Vasak
uczestnicy: Oliviero Toscani / Julia Rowntree / Gerald Matt / Pier Luigi Sacco / Philippe Kern
Z punktu widzenia ekonomii kultura nie różni się od przemysłu: obowiązują ją te same prawa popytu i podaży, które rządzą gospodarką wolnorynkową. W języku ekonomii książki, dzieła sztuki, filmy czy spektakle to produkty skazane na komercyjny sukces lub porażkę.
Takie podejście jednocześnie sprzyja i zagraża rozwojowi kultury. Jako czynnik stymulujący ekonomię i realne źródło przychodów zasługuje na wsparcie ze strony biznesu i państwa. Istnieje jednak niebezpieczeństwo intelektualnego i artystycznego zubożenia pojęcia kultury: wskaźniki ekonomiczne nie zawsze pokrywają się z wartością intelektualną czy estetyczną jej produktów i nie powinny decydować o ich ocenie.
W jaki sposób kultura powinna korzystać z mechanizmów gospodarki wolnorynkowej, by nie stać się ich ofiarą? Jakie alternatywne modele ekonomiczne sprzyjałyby jej rozwojowi?
Podczas dyskusji chcielibyśmy zastanowić się, w jaki sposób kultura stymuluje ekonomię oraz jakie korzyści i niebezpieczeństwa wiążą się z adoptowaniem dyskursu ekonomicznego w opisie działań kulturalnych, a także przyjrzeć się różnym modelom funkcjonowania „przedsiębiorstw sztuki” w Europie.