Radio Ryba: rozmowa z Witoldem Szabłowskim
Czy Europa jest w stanie zbudować społeczeństwo wielokulturowe, czy może grozi jej przemiana w Euro-Arabię? Odpowiedzi na to pytanie od dłuższego czasu szuka wielu socjologów i filozofów. Co stanie się z Europą i Europejczykami za 30-50 lat?
Problematyka wielokulturowości i integracji była podejmowana w debatach Europejskiego Kongresu Kultury. Poruszył ją również Dzmitry Hurnievic z białoruskiej redakcji Polskiego Radia dla Zagranicy w rozmowie z reporterem i podróżnikiem, znawcą tematyki tureckiej, Witoldem Szabłowskim.
Polskie Radio: W ostatnich latach w Europie mówi się o tym, iż polityka multikulti poniosła kompletną klęskę. Co się stanie z wielokulturowością?
Witold Szabłowski: Wielu filozofów, socjologów i naukowców twierdzi, że wielokulturowość jest w martwym punkcie. Nawet Angela Merkel zwróciła na to uwagę. Rzeczywiście, w Niemczech to się nie udało. Problem jednak polega na tym, iż jesteśmy skazani na wielokulturowość. Świat stał się „globalną wioską”, a my musimy nauczyć się współistnieć pokojowo jeden obok drugiego. Nie mamy wyboru. Niemożliwe jest dziś budować ściany lub zasieki na wzór granicy turecko-greckiej. Angela Merkel, oczywiście, ma prawo być niezadowolona, ale nie można powiedzieć Turkom i Arabom w Niemczech: „Chłopaki, przepraszam, nie działa, idźcie do domu”. Jeśli ona widzi problem, to powinna wspólnie z nimi usiąść i na spokojnie pomyśleć co zrobić, aby było lepiej.
Audycja zrealizowana w ramach projektu Radio Ryba.